Samochód może zepsuć się w nawet najbardziej nieoczekiwanym momencie. Wtedy nie należy się załamywać. Wiele zależy od tego, czy jesteśmy w drodze i stoimy gdzieś na poboczu, czy na szczęście samochód stoi w garażu i na przykład nie chce odpalić. Druga opcja jest oczywiście bardziej korzystna. Gorzej jeśli się spieszymy, a nasz pojazd nawala. Wtedy należy działać szybko. Każdy samochód jest ubezpieczony, dlatego jeśli mówimy o wypadku, należy jak najszybciej skontaktować się z ubezpieczycielem.

 

Jeśli sami nie wiemy, co się stało, nie znamy się na tym lub po prostu nie chcemy kombinować, żeby czegoś nie zepsuć, zawsze można pokusić się o telefon do serwisu samochodowego. Warto zawsze wozić ze sobą w samochodzie ulotki i numery telefonów do takich serwisów. Najczęściej przyjeżdżają one w ciągu kilkudziesięciu minut wraz z samochodem zastępczym. Oczywiście to kosztuje, ale innej opcji nie ma, kiedy stoimy na środku ulicy. Zawsze należy próbować sprowadzić samochód na pobocze, warto też poprosić kogoś o pomoc.